Forum www.wsrexodus.fora.pl Strona Główna

Sprawozdanie z doskonalenia umiejętności powożeniowych

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wsrexodus.fora.pl Strona Główna -> Archiwum / Stały tutaj / Wanilia / Treningi
Autor Wiadomość
Rustler
Ojciec Dyrektor



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:39, 08 Maj 2011    Temat postu: Sprawozdanie z doskonalenia umiejętności powożeniowych

Wanilia toleruje już uprząż i rozumie sygnały dawane długimi wodzami. Do zaprzęgnięcia jej do powozu potrzebne było wzmocnienie mięśni klaczy i ogólne zapoznanie jej z bryczką.
Dzień 1
Zaczęłyśmy od porządnej lonży. Potem założyłam siwce znaną jej już uprząż szorową, poprawnie zapięłam wodze, wzięłam do ręki bat i chwilę przespacerowałam się z nią po placu kręcąc rozmaite figury. Potem, przy pomocy Mariusz zaprzęgnęłam ją do opony. Krocząc daleko za nią spróbowałam nakłonić ją do powtórnego wykonywania ćwiczeń. Na początku skuliła uszy i nie chciała ruszyć ani kroku do przodu. Przy pomocy prowadzącego ją Mariusza w końcu zobaczyła, że oparciu ze strony opony trzeba się przeciwstawiać. Musiałam się wiele naganiać i napoganiać ją, żeby utrzymać sensowne tempo. Oj, będzie ciężko...
Dzień 2
Mordujemy oponę. Wanilia ma wyraźny problem z zachowaniem tempa. Dużo jazdy po prostych, pilnuję by szła bez zatrzymywania.
Dzień 3
Ćwiczymy zakręty, cały czas z utrzymywaniem tempa. Chyba tracę głos...
Dzień 4
Nasz hardcorowy pomysł, w sensie mój i Mariusza, trzeba wprowadzić w życie. Osiodłałam klacz, przytargałam z siodlarni stary popręg westernowy z pasami ciągowymi i spięłam to z siodłem. Po krótkiej rozgrzewce oprzęgliśmy ją do opony. Mariusz wsadził się na siodło (kaskader ;p) i jedziemy. Dużo buntów, ale pod koniec siwa zasuwała stępem godnym kłusaka z oponą za zadem. Fuck yea.
Dzień 5
Przelonżowałam klacz. Postawiliśmy na placu bryczkę i dokładnie pokazaliśmy siwej. Mała przyjęła to bez zbędnych reakcji, wzięliśmy się więc za wprzęganie jej do powoziku. Był leciutki. Mimo wszystko Wanilia odmówiła ruszenia, a przy ostrzejszym poganianiu poszła do góry stając dęba. Dzięki Bogu nie przerwóciła się, ani nie zaplątała w uprząż. Postanowiliśmy nie uczyć jej, że przy buncie kończymy. Wzięłam klacz za wodze, Mariusz popchnął dwukółkę do przodu. Ruszyła kuląc uszy, płoszył ją dźwięk przez nią wydawany. W końcu chłopak mógł odejść od bryczki, klacz sama utrzymała ruch. Pochwaliłam ją, rozprzęgnęłam i do stajni.
Dzień 6
Zaczynamy pracę w bryczce. Mamy duży problem z ruszeniem, siwa nie chce go przezwyciężyć od razu idzie do góry. Potrzebny jest nam ktoś kto popchnie bryczkę. Cały czas jeździmy do przodu, utrzymujemy tempo. Wanilia nabiera mięśni, łatwiej jest jej ciągnąć dwukółkę.
Dzień 7
Ćwiczymy ruszanie. Były dębowania, rzucanie się na nas z zębami, aż w końcu siwe zajarzyło że jak się zupełnie nie da to można skoczyć do przodu, albo podkłusować. Kilka razy jeszcze próbujemy i koniec.
Dzień 8
Ćwiczyłśmy dzisiaj skręty. Pod koniec nawet udało nam się zakłusować. Z dwukółką siwa radzi sobie świetnie, nieźle reaguje na sygnały dawane wodzami, głosem i batem.
Dzień 9
Przyczepiliśmy siwą do cięższej maratonówki. Siwka jednak niespodziewanie dobrze poradziła sobie z ruszeniem, mocno wchodząc w uprząż. Mocno pracowała łopatkami, energicznie idąc do przodu. Może jednak z tego konia będą ludzie? Trochę kłusa, trochę zakrętów.
Dzień 10
W lekkiej dwukółce, dociążonej jednak dupskiem moim i histeryzującej Chocky, przejechałśmy się do toru wyścigowego i z powrotem. Siwa ma coraz więcej siły, nie męczy się tak ciągnięciem, wprawnie reaguje na komendy. Dzisiaj nawet rwała się do galopu, jednak po kilkunastu metrach Chocky pomiędzy piskami zagroziła samobójstwem, więc wiele się nie nagalopowałyśmy.
Dzień 11
Dużo, dużo, dużo galopu na największym z naszych pastwisk, oczywiście obarczone dwukółką. Siwa chętnie skręca, może trochę za ostro. Co prawda czasem przyprawia mnie o zawał serca, wchodzeniem w zakręt z prędkością konia wyścigowego. Ale to dobrze, na początku myślałam, że nic nie wyjdzie z zakłusowania, a tu proszę - galopu się jej chce.
Dzień 12
Nadeszły te finalne dni. Mamy sprawdzić siwą w trzech, powożeniowych konkurencjach - ujeżdżenie, maraton i zręcznościówka. Wanilia ma za sobą dwatygodnie pracy, toteż starałam się uprościć wszystkie elementy, a jako powóz wybrałam lekką dwukółkę. Klacz jednak, mimo moich obaw, nieźle sobie poradziła. Całość utrudniała nam rzeźba terenu - nie mamy bowiem w Exodusie placu do powożenia, musiałyśmy trenować na pastwiskach. Na razie siwa jeszcze nie potrafi zmienić długości wykroku, ale na to mamy jeszcze czas. Ważne że zwalnia i przyśpiesza na komendę oraz zakręca. Według mojego skromnego ja - ta konkurencja zdana na 4+.
Dzień 13
Kolejny dzień naszych powożeniowych zmagań. Tym razem maraton. Wzięłam lekką bryczkę, by łatwiej było klaczy manewrować pomiędzy przeszkodami. Poszło całkiem nieźle, przeszkody pokonywałyśmy w wolnym tempie, ale za to nadrobiłyśmy na prostych, gdzie Wan rozpędzała się do szaleńczych prędkości. Plusem jest fakt, że klacza sama kombinuje jak pokonać przeszkodą, do mnie należy dawanie jej tylko subtelnych wskazówek.
Dzień 14
Na sam koniec została nam zręcznościówka. Będzie to ukoronowanie naszej pracy. Po kilku próbach, kiedy klacz zajarzyła że może szybko galopować, wystarczyło poluzować wodze, a siwa odpalała motorek w dupie. Z prędkością idzie nam świetnie, nawet podczas zakrętów, jednak strąciłśmy kilka słupków. Mimo wszystko, ja jestem z siwusa dumna, jeszcze kilka treningów i powożenie stanie się naszą flagową (zaraz po ujeżdżeniu) dziedziną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wsrexodus.fora.pl Strona Główna -> Archiwum / Stały tutaj / Wanilia / Treningi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin